27
maja, w Szczecinie, na dziedzińcu Muzeum Narodowego, odbędzie się pokaz Fash'n'act, który jest inicjatywą młodzieżowej organizacji charytatywnej Interact. Pomysł narodził się z potrzeby pomocy Roksanie Mikuś,
czyli koleżance z ławki Martyny Bobali, która pełni rolę prezydenta Interactu. Roksana choruje na rzadką chorobę syringomyelię (jamistość rdzenia), która niszczy cały
układ nerwowy, może spowodować paraliż, a nawet śmierć. Jeżeli interesuje Was
wzięcie udziału w pokazie, bądź chcecie pomóc dziewczynie, która chciałby powrócić do zdrowia kliknijcie tutaj.
Młodzież zaprosiła do projektu Sylwię Majdan, Michała Pawłowskiego - tancerza i Przemysława Piniaka - projektanta obuwia. Sylwia jest dobrym duchem projektu i dopinguje młodzież na każdym kroku, Michał zajmuje się próbami z modelami i tworzy choreografię do pokazu, a Piniak objął stanowisko osoby
odpowiedzialnej za sekcję fashion. Piniak przyjechał do Szczecina w październiku, żeby wykładać
projektowanie obuwia w szczecińskiej Akademii Sztuki, na nowym kierunku modowym (informacje o
rekrutacji znajdziecie tutaj: http://www.akademiasztuki.eu/Rekrutacja).
Do tworzenia kolekcji, którą Interactowcy szyją wraz ze studentami z mody, Piniak zaprosił m.in. Artura Cincio (cinciohood), projektanta oraz wykładowcę School of Form w Poznaniu.
Piniak jest również w trakcie prowadzenia serii
warsztatów z zaproszonymi gośćmi. Ostatnio udało mu się ściągnąć utalentowaną projektantkę
Joannę Wawrzyńczak, która jako jedna z kilku Polaków ukończyła
kurs modowy na Central Saint Martins w Londynie i zrobiła tam magistra. Specjalność, którą wybrała to projektowanie tkanin, a jej kolekcja
dyplomowa była pokazywana na
London Fashion Week, obecnie pracuje za granicą, w przemyśle modowym.
Z
tego co dowiedziałem się, z rozmów, ze studentami, warsztaty z Asią były dla nich
najcenniejszym doświadczeniem podczas studiów do tej pory. Jeśli jesteś pasjonatem to kontakt z doświadczoną osobą sprawia, że się szybciej uczysz i rozwijasz.
Każdy z 10 studentów wzornictwa, ze specjalności modowej zaprojektował w 3,5 dnia własną tkaninę,
wykonał serię próbek i odszył sukienkę z wybranego materiału. Finałem warsztatów
była przymiarka gotowej sukienki na modelce.
"Celem
przymiarki, a wcześniej uszycia sukienki w rozmiarze 36 jest obejrzenie
tkaniny na sylwetce, na żywym człowieku, a nie tylko na manekinie.
Chciałam nauczyć studentów kontrolowania tego jak materiał zachowuje się
na modelce i określenie odpowiedniej skali wzoru, intensywności
kresek, kropek." mówi Asia Wawrzyńczak.
Dla
Joanny to też był skok na głęboką wodę, ponieważ pierwszy raz prowadziła tak
zaawansowane i intensywne warsztaty. Chyba zafundowała studentom ze Szczecina
symulację tego jakie sama miała tempo na studiach w Londynie. Na koniec
powiedziała, że jest w szoku, bo studenci zrealizowali projekty na poziomie
wyższym niż poziom pierwszego roku. Z dumą przysłuchiwałem się jak
powtarza studentom, że to dla niej największy zaszczyt, że może pracować
z nimi. Jestem nawet zazdrosny, że sam nie byłem uczestnikiem warsztatów.
A
dlaczego napisałem o pokazie Fash'n'act i o warsztach z Asią Wawrzyńczak w jednym artykule? Ponieważ być może
zobaczycie, któreś z sukienek, z
warsztatów, na modelce w pokazie.
Nieoficjalnie wiem, że kilkoro
studentów kontynuuje pracę nad próbkami i stylizacją sukienek, więc
nie robią tego chyba bezcelowo.
Jeżeli wybieracie się na pokaz, pamiętajcie, że
impreza jest biletowana, ponieważ m.in.. odbywa się zbiórka pieniędzy
dla Roksany. Dlatego na bilety będzie trzeba polować i kupić od razu po
uruchomieniu sprzedaży.
all photos by Nabil Unity
zdjęcie mnie w projekcie CincioHood - Sandra Gałka
zdjęcia zrobiła Ola Hojczyk
link do wydarzenia - https://www.facebook.com/events/1364749640283100/
zdjęcia zrobiła Ola Hojczyk