Red Coat


poniedziałek, 29 grudnia 2014

Hi ;)

The last look, which I presented to you (see HERE) was the competition look from the second day of Wroclaw Fashion Meeting. Today I want to inspire you by the look, which I completed for the first day of the event. The main idea was to use my red coat with black clothes. I love black color, but mostly because it is the perfect backcloth for a strong color. Already been using it in this way, even with a yellow coat (see HERE), but this time I added same color by socks, and a lot of accesories to create a crazy mix. In my opinion, bag from Bagsy Store made this look more interesting and modern. I'm curious what do you think about that look ;)


Ostatnią stylizacją, którą Wam prezentowałem (zobacz TU) był konkursowy look z drugiego dnia Wrocław Fashion Meeting. Dzisiaj chciałem Was zainspirować stylizacją, którą skompletowałem na pierwszy dzień wydarzenia. Głównym pomysłem było wykorzystanie mojego czerwonego płaszcza z czarnymi ubraniami. Jak ostatnio podkreślałem wiele razy - uwielbiam czerń, ale głównie dlatego, że jest idealnym tłem dla mocnej barwy. Stosowałem już ją w ten sposób choćby z żółtym płaszczem (zobacz TU), tym razem jednak dodałem skarpetki pod kolor, oraz sporo dodatków tworząc szalony miks. Stosunkowo klasyczną formę stylizacji przełamała torba od Bagsy, która pasuje do wszystkiego, wprowadza nowoczesny akcent i jest bardzo praktyczna. Ciekawi mnie jak Was zainspirowało to zestawienie ;)













Coat - nn
Polo neck -Next
Pants - Zara
Backpack - Bagsy
Shoes - Easy 1973
Socks - KappAhl
Hat - PolkaP
Scarf - River Island
Eyewear - Ray-Ban
Watch - StyleEntry

photos by Ashplumplum






Mariusz Przybylski Spring/Summer 2015 "Wild at Heart"


wtorek, 23 grudnia 2014

Hi ;)

Few days ago11.12.2014 - Polish designer Mariusz Przybylski showed his new collection 'Wild at Heart' for season Spring/Summer 2015. I had a pleasure to see it live and now I'm sharing with you what I saw. I should say that it was best collection of last season in Poland. Elegant, brave, colorful, unusual, very high and impressive. Check out my photos and read more abut in... polish.




Poprawniej by było gdybym swoją puentę/podsumowanie ulokował na sam koniec tekstu, ale nie mogę się powstrzymać i napiszę teraz co mi leży na sercu od 11.12.2014. Mam tylko nadzieję, że nie zaspokoi to Waszej ciekawości wobec mojej opinii, a wręcz zachęci do pełnej lektury.

NAJLEPSZA KOLEKCJA TEGO SEZONU

Kwestia to jednak mocno złożona i przede wszystkim bardzo subiektywna, muszę więc zatem rozwinąć kontekst. Po pierwsze mówiąc 'sezon' na myśli mam zbiór wszystkich kolekcji pokazanych wyłącznie w naszym kraju. Tylko pewną część z nich widziałem na żywo, a uwierzcie, że odbiór wszelkiej sztuki oglądając osobiście jest zawsze inny, zazwyczaj lepszy. Zatem już wkrada się doza subiektywnej perspektywy, pewnie gdybym zobaczył kolekcję Gosi Baczyńskiej na żywo też długo bym przeżywał, bo talent ma ogromny, ale niestety monitor komputera mocno ograniczania możliwość kompletnego odbioru kolekcji.
Po drugie wciąż nie jest to nic cholernie odkrywczego, innowacyjnego. Coś co faktycznie pokaże pełnię kreatywności projektanta, zabawę i twórczość - coś co widzimy za granicą, w Polsce to wciąż jest tylko modyfikowanie czegoś co istnieje, niewiele w tym spuścizny samego twórcy.

Niemniej jednak wow! Wybieg w kolorze bieli, z puszczonymi materiałami tworzył eteryczny labirynt, a w efekcie kontrast dla stosunkowo mocnej kolekcji. Szczerze przyznaję, że otworzyłem szeroko usta kiedy na wybiegu pojawiła się pierwsza sylwetka... do tego męska. Pierwsza część kolekcji okazała się ucztą dla moich oczu - pełna kolorów, etnicznych wzorów, odważnych form połączonych z elegancją i klasyką. Druga część to projekty o stonowanych ciemnych barwach - czerń i granat, w połączeniu z bielą. Pojawiły się desenie, delikatne wzory, ale przede wszystkim naszyte na projektach świecidełka z różnych materiałów i w kilku drobnych kształtach. Ukochane przeze mnie golfy, męskie spódnice/fartuszki, oversize'owe bluzy, krótsze spodnie, koszule i kołnierze zapięte na ostatni guzik, oraz wyrafinowana czerń jako idealne tło dla pięknych barw. To wszystko nadało kolekcji niebanalnej elegancji, wyrafinowanej ekstrawagancji w dobrym smaku. Ten Pan mocno wstrzelił się w mój gust.



 Dwa najpiękniejsze garnitury pokazu.










Projektant sam powiedział po pokazie, że nie są to gotowe formy, chyba, że na jakąś specjalną okazję. "Powinniśmy wybierać z kolekcji coś dla siebie i zestawiać to z klasykami." Ja osobiście mówię o tym cały czas i tłumaczyłem po pokazie dziewczynie, której kolekcja się nie spodobała. Moda nie jest dosłowna, a sylwetek z kolekcji nie powinniśmy odbierać dosłownie. To jest tylko spójna forma przedstawienia efektów pracy projektanta. Moda użytkowa to wybieranie z tego ubrań, które według nas mają ogromny potencjał i zestawianie z innymi ubraniami tak by całość była dostosowana do naszych potrzeb i była zachowana w naszym stylu.

Kiedy wiosną zobaczyłem kolekcję Mariusza Przybylskiego 'Night Air' (niestety w internecie) oszalałem. Wśród pięknych klasycznych sylwetek wkradło się kilka pereł. Garnitury w kwiaty. Nic nadzwyczaj nowatorskiego, jednak w pięknej formie, żywych barwach i nowoczesnym kroju. Spodnie w kwiaty zostały moim marzeniem. Zatem teraz, gry na żywo zobaczyłem kolekcję 'Dzikość Serca' moje serce faktycznie oszalało z miłości, bo ta kolekcja okazała się jeszcze lepsza. Macie takie momenty kiedy oglądacie kolekcje, szczególnie te największych domów mody i serce ściska Was z podziwu, oraz pragnienia? Ja tak mam, dlatego właśnie poświęcam się modzie, a tego wieczoru właśnie tak się czułem i do dodatkowo jestem zobowiązany Wam to zrelacjonować.

Bajeczną kolekcję dopieściła świetna atmosfera po pokazie, natomiast o nasze skóry zadbała marka Tołpa, która dla gości pokazu przygotowała prezenty w postacji zestawu kosmetyków stworzonych we współpracy z Mariuszem Przybylskim.

Mariusz uplasował sobie wygodne miejsce w moim sercu i liczę iż kiedyś będę tworzył dla Was swoje stylizacje z jego ubraniami. Moja wyobraźnia tylko czeka na takie wyzwania :)



 with my idol Tobiasz

 with my fashion bro Adam




Tym razem zdjęcia nie były robione telefonem i za to dziękuje Filipowi, który zrobił je specjalnie dla mnie. Zapraszam na jego profil na facebooku: Filip Płaczek


A.... i przy okazji kochani. Wesołych Świąt <3
                                            Merry Christmas




Flower Scarf


czwartek, 18 grudnia 2014

Hi ;)

Today I want to share with you my outfit of the second day of Wroclaw Fashion Meeting. As I have written out HERE this look I presented on the catwalk during the contest Stylish Wroclaw, where I managed to get the first place. You have to agree that this look is versality and creative at the same time. Waiting for your opinions ;)


Dziś krótko - chciałem Wam dokładniej przedstawić moją stylizację z drugiego dnia Wrocław Fashion Meeting. Jak już pisałem TUTAJ zaprezentowałem ten look na wybiegu podczas konkursu 'Stylowy Wrocław', w którym udało mi się zdobyć pierwsze miejsce. Sami musicie przyznać, że uniwersalność i kreatywność są tu zestawione w odpowiednich proporcjach. Szczerze komentujcie ;)













Ćwierć finał:



Finał konkursu:




Blazer - nn
Pants - Zara
Shoes - Jumex
Scarf - nn
Eyewear - Pull&Bear
Bracelet - Zubiro.com


photos by Ashplumplum






Robert Kupisz Fall/Winter 2015/16


sobota, 13 grudnia 2014

Hi ;)
 
At the beginning of December - 02.12.2014 - Polish designer Robert Kupisz showed his new collection 'Opera' for season fall/winter 2015/16. I had a pleasure to see it live and now I'm sharing with you what I saw. Check out my photos and read abut in... polish.


Na samym początku grudnia tj. 02.12.2014 odbył się pokaz kolekcji Roberta Kupisza na daleki sezon jesień/zima 2015/16 zatytułowany "Opera". Miałem niewątpliwą przyjemność zobaczyć wszystko osobiście i podzielę się tym, najpierw jednak zapraszam do zapoznania się z materiałem zdjęciowym - łatwiej będzie Wam odnieść się do moich słów.









Ponieważ nie zarabiam na blogu i nie jestem jeszcze w posiadaniu aparatu to zdjęcia zrobiłem telefonem. Właśnie dlatego tych, których nie zadowala jakość moich zdjęć odsyłam choćby TUTAJ.


Zacznę od tego, że nie jestem wielkim fanem twórczości Polskich projektantów, którzy skupiają się na grunge’u i prostych, sportowych rozwiązaniach. Do takich zaliczam właśnie Kupisza, czy Łukasza Jemioła. Tym razem jednak trochę zmieniłem zdanie względem tego pierwszego. Pokaz kolekcji odbył się w dosyć klasyczny sposób, bez skomplikowanej choreografii, oraz energicznej muzyki. Projektant adekwatnie do tytułu kolekcji postawił na podkład muzyczny twórczości kompozytora Ravela... gdzieś tu mniej więcej kończy się motyw Opery. Czy aby na pewno? Futra, postrzępione materiały, również złote i srebrne zdobienia przenoszą w klimat czasów, kiedy deski teatrów przyciągały tłumy, a motyw pegaza, czy opaski na głowach sugerują nawiązanie do znanych historii i bajek. Zaskoczeniem dla wielu była maska gazowa, która pojawiła się nie tylko na ubraniach, ale również na samym zaproszeniu. Jaki jest powód jej wykorzystania przy dość odmiennym temacie? Rozwiązanie porusza mnie szczególnie mocno, ponieważ dotyczy zagrożenia wojną, które obecne jest od pewnego czasu, a które aktualnie dotyczy już pewnych części świata.

Skupiając się na samych ubraniach wyszedłem z pokazu będąc przekonanym, iż jest to najlepsza kolekcja Roberta Kupisza. Gdy dokładniej prześledziłem ostatnio jego twórczość zobaczyłem, że sięgał on już po odważniejsze kolory i nowocześniejsze formy, czego tu mi brakowało. Przypominam sobie jednak to co widziałem te kilka dni temu i nie mogę nie pochwalić pewnych faktów. Przede wszystkim było bardzo dużo propozycji dla panów, a w naszym kraju to niestety rzadkie, bo przecież niekonwencjonalna moda męska się nie sprzedaje. Kolekcję można podzielić na kilka części ze względu na kolorystykę i materiały, oraz formy. Pojawia się dużo czerni, kremów, brudnego delikatnego błękitu, łamanej bieli, bardzo jasnej oliwki, szarości. Pojawia się bawełna, kożuchy, czy skóra. Poszarpane skrawki, dziury, suwaki, cekiny, motyw betonu (który uwielbiam). To wszystko razem i osobno tworzy pewną całość. Wiele grunge'u i swobodnej wielowarstwowości łączy się z odrobiną seksapilu, ale co najważniejsze dla mnie jest w tym sporo elegancji. Dodam, iż najbardziej urzekły mnie ostatnie propozcyje. Po pierwsze dlatego, że jestem ostatnio ogromnym fanem długich, wyrazistych płaszczy. Te dodatkowo oprócz urzekających i funkcjonalnych materiałów zostały ozdobione mnóstwem biżuterii, łańcuszków. Migoczące, złote formy nadały wiele klasy, awangardy i elegancji luźnym formom, dlatego mój gust odnalazł tu swój kompromis, a ja zostałem na koniec wręcz urzeczony ;)


Poniżej kilka zdjęć, które mają dla mnie wartość bardziej prywatną.


 with Gosia

 with fashion brother - Adam

 with Nikola, Pablo, Kuba


My look (unfortunately in low quality pic):

Blazer - nn
Pants - H&M
Polo Neck - Next
Shoes - Bata
Hat - H&M
Eyewear - Ray-Ban