Why Sandals with Socks?


sobota, 16 sierpnia 2014

Hi ;)

This post is about misunderstanding concerning trend of matching socks with sandals. As you know my last look was with this clothes. As I thought it was not so easy understood mostly by polish readers so this post I'll write in polish language. Just becouse I have to say them something I can't even say in english proply. Moreover I'm sure you are fine with this look so just let me do my thing. Enjoy pics, visit this bloggers and feel free to comment anyway ;)



Jeszcze chwilę temu wszyscy, którzy interesowali się dobrym stylem i modą byli zgodni, iż zjawisko łączenia skarpet z butami w sposób zaznaczający poważnie obecność tych pierwszych była objawem kompletnego bezguścia i ignorancji. Tzw. 'Polaczka' można było łatwo rozpoznać po białych skarpetach 'zestawionych' z sandałami. Sam się z tym zgadzałem i kojarzyło mi się to źle. Później poznałem wiele innych zasad takich jak fakt, iż kobiety nie powinny łączyć rajstop z butami o odkrytych palcach lub z różnego rodzaju klapkami, sandałami.

Moda zmienia się jednak cały czas, zatacza gdzieś kręgi modyfikując jednak swoje wcześniejsze wersje. Kilka miesięcy temu zaczęły docierać do nas stylizacje kobiet, które do szpilek dobierają skarpety. Do tej pory jest to trudna sztuka i nie będę udawał, że wiem kto zaczął ten trend, ale założę się, iż pierwsze dobrze zrealizowane pomysły na takie zestawienie można było spotkać na ulicach wielkich miast podczas tygodni mody. Później pojawiły się męskie stylizacje z tej 'dziedziny' zabawy zestawiania dolnej części garderoby. Różniły się jednak one od wspomnianej przeze mnie dotychczas używanej metody beztroskiego ubierania się Polaków.

Bardzo szybko pojąłem ten trend, spodobał mi się, jest dla mnie mocny, smaczny i daje uczucie spełnienia jak przy doborze odpowiednich butów, czy torby. Patrząc na stylizacje z takim zestawieniem u stóp mam wrażenie iż widzę wisienkę na torcie, coś wysokiej klasy, uczucie arystokratycznego looku. To absurdalne co mówię, w końcu to wygodny styl źle ubranego pospólstwa - zdaje się takim właśnie być wykorzystanie skarpet na pierwszym miejscu, gdzie tu arystokracja w takim razie? Niestety jestem za krótko w modzie i nie kształcę się w tym kierunku, by być w stanie dokładnie wytłumaczyć moje odczucia. Sądzę jednak, iż większość z nas nie jest w stanie wytłumaczyć dlaczego woli przykładowo kolor niebieski od brązowego, mimo że kolor brązowy jest cieplejszym i przytulniejszym kolorem. Ja nie wiem co kieruje moim gustem, ale jestem święcie przekonany iż jest on dobry, światowy. Jak wspomniałem ostatnio nie zamierzam robić czegoś co będzie się podobało, tylko coś z czego będę dumny ja sam, co będzie wprowadzało do naszej Polskiej 'mody' trochę zagranicznej świeżości, pomysłów. Tak więc jeżeli przedstawiam Wam skarpetki z sandałami lub klapkami to uwierzcie, że jest to dobry pomysł. Trzeba jednak to zrobić w odpowiedni sposób! 
Moda jest bardzo elastyczna, ale ma swoje zasady. Coś innowatorskiego jak nasze nieszczęsne skarpetki z klapkami to dobry pomysł, ale w odpowiedniej formie. To nie mogą być np sportowe skarpetki z grubej dzianiny w kolorze brązowym, ze ściągaczami i logiem marki (mówię o zestawieniu razem tych wszystkich cech, przykładowo już samo logo u gładkich skarpetek jest zazwyczaj genialne, lub takie jak napisałem skarpetki mogą pasować do ciemnych, półeleganckich sandałów). Tu też oczywiście jest to plastyczne, ale daję ten przykład, ponieważ nawet w tym drobnym zabiegu stylistycznym naszych nóg (nie chcę się powtarzać iż mówię o skarpetkach z odkrytymi butami) każdy szczegół, jak dobór odpowiednich butów i skarpetek ma znaczenie. To też mówi nam nasz gust. Często lepiej na nodze wyglądają drogie skarpetki od projektantów. Z resztą jest tak również w przypadku innych części garderoby. Płaszcz z marketu chociaż z pozoru taki sam będzie znacznie gorzej prezentował się od tego za kilka tysięcy, ale to też widzi się od razu kiedy interesuje się modą i przegląda temu z zamiłowaniem. Większość z Was na pewno wie co mam na myśli. Powtórzę iż moda jest elastyczna, ale ma swoje zasady i te zasady ustala nasz dobry smak, niestety nie każdy go jednak ma.

Wiecie, że zainspirowany tym 'arystokratycznym' trendem musiałem zrobić swoją stylizację, chociaż jedną (możliwe iż nie ostatnią). Spodziewałem się lawiny negatywnych komentarzy, dlatego od razu w opisie usprawiedliwiłem się i... zapowiedziałem iż planuję tego typu post, dlatego powstał. Komentarze okazały się znacznie przyjemniejsze. Dziękuje Wam za szacunek jaki okazaliście wobec moich słów, przede wszystkim dziękuje za to, iż tak wiele osób przeczytało moje słowa. Każdy jednak mimo okazanego szacunku wyraził zdanie na temat mojego zestawienia. Pojawiło się kilka osób całkowicie akceptujących moją stylizację, jednak sporo było komentarzy opisujących ten trend w negatywny sposób, bądź przytaczający ogólny stereotyp. Zobaczcie fragmenty komentarzy:

...choć skarpetki do klapek czy sandałow zawsze bedą kontrowersyjne , i żyją na nie w stereotypach o ... Holendrach na Lazurowym wybrzeżu i nie tylko zreszta...

...Klapeczki i skarpetki u mnie nie do strawienia...

...Look spoko, ale dla mnie skarpety do szafy...

...Co do Twojej stylizacji, faktycznie chyba skarpetki lub klapki do wymiany, choć w pojedynkę wyglądają super...

...o ludzie, co ty masz na nogach :-D padłam haha...

...Ostatnio się przyjęło, że sandały + skarpety = wiocha...

...no wszystko cudownie gdyby nie te skarpetki w klapkach :P...


Na szczęście było kilka komentarzy, które solidnie uratowały moją wiarę, na ten przykład:

...Ty nie popełniasz pomyłek...

Dziękuje za te słowa Magdo, słuchajcie jej, ONA MOŻE MIEĆ RACJĘ :)


Sami więc widzicie iż musiałem napisać ten post. I chociaż powyżej naprodukowałem jakieś nieczytelne bzdury, i chociaż nie jestem doktorem naukowym od stylizacji i wyjaśniania zjawisk modowych to zapewniam Was, że to nie był zły pomysł. Moda jest elastyczna, trzeba się nią bawić, próbować wielu rzeczy, popełniać błędy (które MOŻE popełniam i ja, chociaż na pewno nie w tym ostatnim looku, poważnie), inspirować innych, a nie czerpać inspiracje. Jeżeli widzimy coś ciekawego nie bójmy się tym bawić, PRZERABIAĆ to po swojemu. Jeśli ktoś chce się dobrze ubrać wystarczy mu wyjście z domu, blog jest po to by inspirować, być niebanalnym, robić i pokazywać coś innego niż widzimy na ulicy. Moda to nie jest ładne ubranie, tylko celebrowanie trendów i tworzenie ich wspólnie. Zakładając bloga modowego wchodzimy do świata mody, to zobowiązuje nas do tej samej roli jaką mają projektanci, redaktorzy, styliści - tworzenie tego świata. Reszta świata może korzystać z pomysłów, które nasz świat tworzy. Jeśli nie jesteśmy kreatywni i otwarci na zmiany oraz innowacyjność, to nie traćmy czasu na pisanie dla ludzi o modzie. Po co mi oglądać blog, który przedstawia to co widzę codziennie dookoła siebie? Chcę widzieć coś nowego, blogi muszą inspirować i być niebanalne. Ja staram się taki być i nie powiedziałem, że wychodzi mi to idealnie, ale jestem przekonany, iż moje interpretacje niektórych pomysłów są poprawne, jeśli tego nie akceptujesz, nie próbujesz zaakceptować to czego szukasz na takich blogach hmm?

Poniżej przedstawiam Wam mój ostatni look wraz ze zdjęciami, które znalazłem m.in. na lookbooku. Zdjęć mam wiele więcej w swoim folderze specjalnie stworzonym dla stylizacji ze skarpetkami oraz sandałami/klapkami. Wybrałem Wam zaledwie kilka, żebyście mogli zobaczyć jak swobodnie i pewnie czują się te osoby, jak dobrze może to wyglądać. Otwórzmy się wreszcie na zmiany, nie nazywajmy swoich sztywnych zasad modą, bo moda to zjawisko, które nieustannie się zmienia i wymaga tolerancji!




More pics are here




 Both looks by Yu Weilo




 both looks by my favourite Judas Lee



 look by Quan



 look by Jorge



Parisian look found here



 and here we have unusual and nice polish blogger - RA


and some pics from google not only for men:





25 komentarzy:

  1. Dałeś czadu Nabil! Myślę, że to kwestia klasy, to w czym jeden facet wygląda świetnie, inny śmiesznie, dlatego też u Ciebie te skarpetki i klapki wyglądają bombowo! Inspiracje świetne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha, ha, ja w skarpetkach i w klapkach pokazałam się już w lutym i pewnie większość osób, które wtedy kręciły nosem, teraz będą zachwycone i słusznie!!! osobiście uwielbiam skarpetki do szpilek co można zobaczyć u mnie :) może wspólnie przełamiemy stereotypy? Pozdrawiam :)

    http://lamodalena.blogspot.com/2014/02/birkenstock.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja doskonale to wiem i jesteś jedną z niewielu, które się na to decydują dodatkowo z genialnym efektem ;)

      Usuń
    2. Fajnie, że jest tu Madzia, bo Ona pierwsza skojarzyła mi się ze skarpetkami. Uwielbiam Cię Madziu i podziwiam, że potrafisz dobrac skarpetki do całej stylizacji. Sama spróbowałam raz i chyba żałuję, że tylko raz. Nabil, Ciebie lubię głównie za to, że nosisz buty bez skarpetek ( pokazywałam nawet mężowi ale nie zrozumiał ). Myślę, że do pełnych butów też dobrałbyś coś ciekawego ale do klapek, sorry, ale nie. Co nie oznacza, że wygladasz gorzej od gościa poniżej, wręcz przeciwnie.
      Pozdrawiam cieplutko :):):)

      Usuń
  3. Cytujesz mnie , jednocześnie opatrznie rozumiejąc , wycinając z kontekstu ... To mnie irytuje i jest nierzetelne .
    Pisałam ,ze stereotypy istnieją jak swiat stary , a ludzie ktorzy sie nimi kierują maja ciasne horyzonty .
    Jeden z nich to właśnie pogada Francuzow wobec Holendrów. Więc białe skarpety , czy skarpety do sandałow to nie tylko domena źle ubranych Polaków .
    Pisałam tez ,ze dla mnie Twoja propozycja jest ok .

    Natomiast co do mody , dla mnie moda dla mody to martwa sztuka .. Wizjonerzy są potrzebni by zmieniać swiat , ale Tych jest garść . Ulica kupi tylko cześć ... Co nie zmienia faktu ,ze potrafi byc bardzo inspirującą , więc jej nie bagatelizuj .
    Tobie zycze wizji , pomysłów , inspirujacych postów .... I trochę wiecej pokory

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieeee Aniu, ja Cie dobrze zrozumiałem ;) Wiem, że ogólnie Twój komentarz był pozytywny i wiem też iż zawsze starasz się podchodzić do moich stylizacji jak najbardziej pozytywnie ;) Za to wszystko Ci dziękuje.
      Zacytowałem Twój FRAGMENT żeby przedstawić stereotyp o którtym napisałaś, nie to co myślisz bo wiem, że tak nie myślisz, tylko stereotyp, potwierdzenie moich słów Twoimi słowami. Już rozumiesz prawda?
      Pokory mam dużo, doskonale też wiem iż każdy ma inny gust i oczywiście ma do tego prawo. Ja tylko w tym poście przedstawiam dlaczego nie popełniłem błędu wybierając takie zestawienie. Oczywiście nie musi się to podobać, ale tłumaczę (staram się) dlaczego to jest poprawne i modne. Nie każdemu musi się podobać nowa kolekcja Chanel, co nie zmienia faktu iż jest genialna i nie jest niepoprawna. Karl jest geniuszem, a mimo to każdy ma prawo mieć inny gust. Tak jest w tym przypadku, dlatego wydaje mi się iż pokory mam trochę, a celem moim było otworzenie umysłów, a nie przekonanie o tym, że to musi się podobać, każdy ma wybór, niech tylko nie krytykuje - to jest złe i już!
      Oczywiście wiem iż Ty nie krytykujesz, zawsze jesteś szczera i nie zawsze coś Ci się podoba, ale to dobrze! Jak już mówiłem zacytowałem jednak nie dlatego, że mnie skrytykowałaś bo nie, tylko jako dowód w komentarzu na panujący stereotyp, również za granicą :)

      Usuń
    2. Tak wiem , że w mojej wypowiedzi znalazłeś tez akceptację . Ale jednocześnie jej fragment wrzuciłes do wora z wypowiedziami- wyrzuc te skarpetki , to najczęstsza dziennikarska manipulacja . I na nią nie mam zgody .
      Poza tym , ja lubie jak ktoś ma odwagę i instynkt dzięki któremu może prowokować , wzbudzać kontrowersje , oscylowac na pograniczu kiczu i stylu ... Za to wszystko masz u mnie ogromnie wiele szacunku .
      Ja zostawiam sobie prawo do własnej oceny , bo coś może mi sie podobać lub nie . Mam sporo odwagi by te moje zdanie wyrażać . Na blogach , w życiu , w pracy ... Dlatego tez różnica zdań nie wywołuje u mnie urazy . Szanuje ją , i chętnie zawsze podejmę dyskusje . Zeby poznać czyjs punkt widzenia , ale tez obronić Moj . Tyle w tym temacie. O jakiejkolwiek urazie nie ma mowy :):)
      Trzym sie i czekam na kolejny temat :)

      Usuń
    3. Bo chyba takie wypowiedzi maja dla ciebie wiecej sensu i znaczenia niż fajne , obserwujemy ?!

      Usuń
    4. Zdecydowanie. Wciąż nie do końca się zgodzę, ale najważniejsze żeby wyrazić swoją opinię, nie mam zamiaru ustawiać sobie wszystkiego pod siebie, a najwazniejsze jest iż nie gniewasz się, nie miałem nic złego na celu, ale wciąż wiem co chciałem napisać ;)

      Usuń
  4. Świetnie to wszystko wygląda :) http://diamontsfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe stylizacje :)) lubię oryginalność i wyróżnianie się z tłumu... pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. amazing looks for socks and sandals combo <3 I've always been a big fan of it and i think it's got a very big high-fashioned quality and very trendy as well. Hope u've had a great weekend, Nabil xx Hugs

    lennylinhpham.blogspot.co.uk
    xoxo
    Lenny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Exactly I think all this things about it as well! So high-fashioned :D Thanks, wish you great week dear ;)

      Usuń
  7. So great photos!! I love so much :)

    V

    www.nachouve.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Zajrzałem, bo zauważyłem bardzo odważne i ciekawe stylizacje, ale człowieku, więcej pokory! O ile można Cię oglądać z zachwytem, to czytanie Twoich niektórych wypocin (wybacz określenie) przyprawia o ból głowy. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za szczerość :)
      Postaram się ograniczyć wylewność słowną na blogu i skupię się na lookach, chociaż czasem trzeba na swoim blogu napisać to co leży na sercu, nawet jeśli daru do pisania się nie ma. Może źle to ogólnie jest napisane, ale jestem pewien tego co chciałem przekazać :)

      Usuń
  9. Jedno jest pewne, że na pierwszy rzut oka (przynajmniej dla mnie) od razu widać czy to przysłowiowy "polaczek" tak pomyka, czy osoba wprowadzająca trendy, która pomimo wielu dyskusji na temat takiego połączenia, ma wyczucie stylu. U Ciebie wystarczy spojrzeć na całość i od razu nie ma wątpliwości, że Ty jesteś tą drugą osobą:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cool new trend, I'm taking notes!

    Justin
    Walking, Talking Style
    New post: Vilnius

    OdpowiedzUsuń
  11. I hate those who only use the trend when two years ago they were throwing sh*t about it, but if you are not one of those then go ahead because this trend rocks but only if your style fits perfectly with it

    OdpowiedzUsuń
  12. no to ja Ci posłodzę jak zwykle - ładnemu we wszystkim ładnie ;) (ale zdania odnośnie trendu skarpety+sandały nie zmienię:P)

    OdpowiedzUsuń
  13. Do mnie on również przemawiają odpowiednio, ze smakiem dobrane klapki ze skarpetami, wznoszą pewnego rodzaju świeżość i nowatorstwo. Myślę, że wystarczająco obrazowo opisałeś swoje uczucia do tego trendu ;)

    OdpowiedzUsuń

Leave a link to your blog in a comment, please ;)

Proszę, zostaw w komentarzu link do Twojego bloga, chętnie Cie odwiedzę.
Nabil